Kilka lat temu kupilam u tego wlasnie pana szatkownice z dodatkami, do tej pory jak cos robie musze uwazac, zeby sobie kciuka nie obciac. Ostre to jak zyleta! Na ogol nie wierze w cudownosc prezentowanych na straganach urzadzen, ale to jest wyjatek...
P.S. "Katem ucha" uslyszalam, ze pod koniec dnia ktos odbiera te wszystkie jarzynki dla zwierzatek.
Bardzo sprytne to 'urzadzonko'.Zwierzeta tez sa zadowolone z takiej ilosci jedzonka i to tak pieknie pokrojonego.Komu wieksze brawa - tworcy urzadzonka czy pomyslodawcy zbytu jarzyn?
AntwortenLöschenUrzadzonko jest przednie ale i pomysl zbytu "materialu demonstracyjnego" rownie doskonaly, nie lubie jak sie cos w glupi sposob marnuje!
LöschenSerdecznosci Janolu!
Ale extra urządzonko ...
AntwortenLöschenMnie sie tez podoba :-))))))))
LöschenDobrze, że to urzadzenie działa - ja tez nie wierzę w te "cudownosci" od kiedy kolezanka zakupila aparat do podnoszenia oczek w ponczochach ( pamietasz, ze bylo cos takiego :DDD?) i w pracy stracilysmy caly dzien bez ŻADNEGO efektu ( a pan prezentowal to fantastycznie). te cudenka z warzyw zawsze mi sie podobaly - a te na straganie to male arcydziela !
AntwortenLöschenTo jeden z tych straganów, przy których mogłabym spędzić cały dzień mimo nieznajomości języka... A może to Twój kolega p[o fachu - czarodziej...? Jego warzywka i Twoje Fotografie... Doskonały duet!!!
AntwortenLöschen