Serdecznie współczuję...Niestety, nie znałam Marioli.
To byla blogowa przyjaciolka z onetowskich czasow...
Smutne wydarzenie. My też utraciliśmy przyjaciela, wczoraj go pożegnaliśmy. Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie współczuję...
AntwortenLöschenNiestety, nie znałam Marioli.
To byla blogowa przyjaciolka z onetowskich czasow...
AntwortenLöschenSmutne wydarzenie. My też utraciliśmy przyjaciela, wczoraj go pożegnaliśmy. Pozdrawiam serdecznie.
AntwortenLöschen