Czuję się na tę kawę zaproszona... ;)Usiądę sobie na tym krzesełku na przeciwko skrzynki z kwiatami, żeby mieć widok na piękną zieleń, tu sobie na gospodynię z kawą zaczekam. ;) ;)
... a gospodyni wnosi wlasnie wspanialy tort! :-)
Moja wyobraźnia mi podpowiada, że na samej kawie się nie skończy :-)))
Znasz mnie jednak zbyt dobrze :-))))))))))
Ha, ha, ha, no rzeczywiście trafny komentarz Vinniczku. ;)A czy gospodyni tortem własnej roboty częstuje, czy z jakiejś ulubionej cukierni? ;)Zresztą, po w szczegóły się wdawać - tort to tort, z chęcią spróbuję kawałeczek... malutki kawałeczek... wiadomo czemu malutki... ;)))
Czuję się na tę kawę zaproszona... ;)
AntwortenLöschenUsiądę sobie na tym krzesełku na przeciwko skrzynki z kwiatami, żeby mieć widok na piękną zieleń, tu sobie na gospodynię z kawą zaczekam. ;) ;)
... a gospodyni wnosi wlasnie wspanialy tort! :-)
LöschenMoja wyobraźnia mi podpowiada, że na samej kawie się nie skończy :-)))
AntwortenLöschenZnasz mnie jednak zbyt dobrze :-))))))))))
LöschenHa, ha, ha, no rzeczywiście trafny komentarz Vinniczku. ;)
AntwortenLöschenA czy gospodyni tortem własnej roboty częstuje, czy z jakiejś ulubionej cukierni? ;)
Zresztą, po w szczegóły się wdawać - tort to tort, z chęcią spróbuję kawałeczek... malutki kawałeczek... wiadomo czemu malutki... ;)))